Umowa na wyłączność to praca nad tylko kilkoma ofertami jednocześnie (nie setką ofert), co daje lepsze efekty ponieważ: jestem obecna przy kliencie na każdym kroku jego podróży. Co to znaczy? Angażuje na wyłączność klienta mój czas, biorę tylko kilka ofert w m-cu, którym poświęcam dużo uwagi. Liczy się dla mnie jakość, nie ilość. Jestem w pełni dyspozycyjna i dbam o promocje nieruchomości w atrakcyjny sposób. Uważam, ze to jest skuteczniejsze, gdyż wiadomo, kto się zajmuje ofertą. Tym samym mam pełną kontrolę nad ruchem w ogłoszeniu i unikamy dezinformacji.
Umowa na wyłączność - korzyść dla obu stron
Jak myślisz? Czy w umowach otwartych, przy dużych ilościach ofert agent zna je chociażby dobrze, ma całą wiedzę na ich temat? Czy ma motywację, by angażować swój czas? Czy nie jest tak, ze ceny na różnych portalach są inne ponieważ duże agencje dodają do ceny swoją prowizję? Czy przy ogromnej ilości ofert otwartych agent dba o marketing, home staging, czy sprawdza statystyki i podbija ogłoszenia? Czy chce ponosić te koszty, które mogą się nie zwrócić? Czy jesteś klientem priorytetowym, podpisując otwartą umowę? Czy przez brak pracy nad ofertą termin sprzedaży się, aby nie wydłuża?
Odpowiedzi na te pytania zostawiam Tobie.
Co mnie wyróżnia jako agenta nieruchomości?
- robię analizę rynku w twojej okolicy,
- odbieram maile, telefony,
- przygotowuje prezentację i kampanię promocyjną w mediach,
- organizuję dni otwarte, fotografa i cały marketing nieruchomości, dzięki czemu sprzedaję szybciej, a klient oszczędza czas,
- promuję ofertę na różnych portalach takich jak: OtoDom, OLX i innych, ale także w social mediach i na swojej stronie internetowej,
- codziennie pozycjonuję i podbijam ogłoszenia,
- śledzę i analizuję statystyki,
- Uaktualniam na co najmniej kilku portalach,
- doprowadzam sprawy do końca i pomagam z dokumentacją.

Zaufaj swojemu pośrednikowi nieruchomości
A teraz zdecyduj, co wybierasz?
Najwyższa jakość i skuteczność usługi z wyłączną obsługą ?
Czy też może nie zależy ci na szybkości sprzedaży gdyż masz sporo czasu i twoja oferta może miesiącami widnieć w kilku agencjach na umowach otwartych? Czekasz aż się „samo” sprzeda, albo podpisujesz kolejną „nastą” otwartą umowę z kolejnym agentem.
Pośrednik ceni sobie lojalność, nie rób wiec żadnych ruchów za jego plecami. Wybierz jednego i zaufaj, że wykona za ciebie najlepszą robotę, nawet lepszą niż ty sam byś dla sobie zrobił.